My Tatarzy
Pierwsze spotkanie z cyklu MY TATARZY za nami. W sobotnie popołudnie 9 kwietnia 2016 roku zaszczyciliście nas licznie swoją obecnością na promocji płyty „Przebudzenie” oraz aperiodyku „Tatarski Słowik”, wydanych przez Fundację Tatarskie Towarzystwo Kulturalne.
Przygotowana przez Fundację prezentacja przeprowadziła przybyłych przez łamy naszego pisma i tatarskie pieśni, które znalazły się na naszej płycie. Występ rozpoczęła Aleksandra Jakubowska utworem Ay Bylbylym (Ach słowiku mój), przenosząc nas muzycznie w daleką podróż do malowniczej miejscowości Agidel w Tatarstanie. Misję, cele, sens i zakres działania Fundacji przedstawiła Róża Chazbijewicz, prezentując dotychczasowy dorobek i obrazując zaplanowane na najbliższy czas przez FTTK projekty.
Stanok – kolejny tatarski utwór – z pozytywną energią i uśmiechem zaśpiewał Dawid Chazbijewicz, przenosząc nas ponownie do Tatarstanu.
W naszym spotkaniu nie mogło zabraknąć poezji – i tu zawsze niezawodna Aleksandra Półtorzycka – tym razem zaprezentowała wiersz Michała Adamowicza – "DLA WAS".
Kolejny muzyczny akcent to Kubelegem (Motylek) – piękna tatarska opowieść o braku stałości uczuć oraz o nadziei w wykonaniu Aleksandry Jakubowskiej.
Po artystycznych wrażeniach przyszedł czas na aperiodyk – genezę powstania Tatarskiego Słowika, cel i perspektywę zaprezentowała Urszula Asanowicz. W tle otwierały się kolejne karty pierwszego wydania i po raz kolejny pojawił się motyw słowika – tym razem jako tęsknota i żal rodziców po usamodzielnieniu się dzieci. W melancholię nostalgii przeniosła nas przepiękną pieśnią Sandugachym guzelem - Żaneta Chazbijewicz.
Wraz z Aleksandra Jakubowską i utworem Ay Zhanyj Waj Zhanyj (Oj duszo moja duszo) odwiedziliśmy Kazań oraz Ufę.
Płyta z sześcioma utworami wykonywanymi w języku tatarskim przez naszą młodzież jest konsekwencją wielomiesięcznej pracy muzykologicznej Pana Adama Jakubowskiego w zakresie odtworzenia kultury tatarskich pieśni ludowych, który przedstawił obecnym swoje starania o odzyskanie zatraconej cząstki kultury muzycznej, poprzedzając swoją prezentację ciekawym rysem historycznym o genezie muzyki tatarskiej.
Zakończyliśmy utworem o przyjaźni, o wielkiej wartości pozytywnych relacji między ludźmi - Zhyjdym Zhilek (Zbierałam poziomki) w wykonaniu Aleksandry Jakubowskiej.
Spotkanie prowadzili Kamila i Stefan Półtorzyccy – łącząc mądrymi i pełnymi optymizmu puentami wszystkie zapowiedzi oraz prezentację w jedną całość.
Po części artystycznej przyszedł czas na rodzinne, przyjacielskie rozmowy przy kawie, herbacie i cieście. Każdy z przybyłych otrzymał efekty naszej pracy: płytę „Przebudzenie”, czasopismo „Tatarski Słowik”, surę Al-Fatiha oraz tekst fonetyczny modlitwy Sielam.
Dziękujemy i czekamy z niecierpliwością na kolejne spotkanie z każdym z WAS.


















